- dwie maty do przewijania,
- dwa opakowania na maty/pieluchy,
- kocyk,
- maskotka sówka,
-poduszka motylek.
Na początek komplecik do przewijania, czyli woreczek na pieluchy i przewijak. Wykorzystałam tkaninę wodoodporna i bawełnianą. Jeśli chodzi o przewijak, to nie ma tu wielkiej filozofii, zszyłam ze sobą 2 kawałki materiału, baweły i wodoodpornego, pomiędzy którymi umieściłam cienką ocieplinę, by przewijak był bardziej miękki. Jedyną rzeczą jaką moim zdaniem warto jest uwzględnić w taki przewijaku jest gumka, która umożliwi jego zwinięcie. Umieszczenie gumki jest dowolne. Mi zależało na tym, by po złożeniu przewijak pasował do woreczka, dlatego zaplanowałam sobie, w jaki sposób powinno się go składać i na tej podstawie umieściłam gumkę w połowie fragmentu jaki powstał po złożeniu przewijaczka na pół (czyli mnie więcej w 1/4).
A tak prezentuje się mata spakowana do woreczka:
Ze względu na to, że w rezultacie wykonałam dwie maty, jedną grubszą, z ocieploną, drugą cieńszą, tylko z bawełny i cordury, musiałam wykonać również dwa woreczki. Na początek potrzebne będą 4 prostokąty, po dwa z każdej tkaniny - większy i mniejszy.
Zszywamy jedna z krótszych krawędzi małych prostokątów. Obracamy na prawą stronę.
Umieszczamy zszyte ze sobą małe prostokąty pomiędzy dużymi i obszywamy dookoła, pozostawiając w klapce otwór na przewinięcie na prawą stronę. Narożnik możemy zaokrąglić.
W pierwotnej wersji większy woreczek miał ostre narożniki, ale postanowiłam schować je do środka i zaszyć.
- kocyk
- mata do przewijania i woreczek na pieluchy i matę.
Tym razem poszłam po rozum do głowy i gumkę wszyłam już przed przewróceniem na prawą stronę
Przygotowałam 4 dwustronne długie paski materiału, na wiązanie betu. 4 prostokąty o 2 zaokrąglonych narożnikach na "skrzydełka" oraz część główną, czyli 3 prostokąty, jeden o długości wkładu i 2 o zaokrąglonych narożnikach oraz dwa, dół stanowiący 1/3 długości wkładu+10 cm i górę z 2 zaokrąglonymi narożnikami stanowiący 2/3 długości wkładu+10 cm (tak by zachodziły na siebie, po ułożeniu na głównej części).
Skrzydełka zszyłam wzdłuż zaokrąglonej krawędzi, wszywając jednocześnie paski.
Podłożyłam proste krawędzie 2 części bazy betu. Ułożyłam skrzydełka pomiędzy częściami głównej części i całość zszyłam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz