Tym razem wymyśliłam sobie tunikę dla córci - bombka, na ramiączkach, z kokardką. Takie były założenia, a o to co powstało.
Wykrój stworzyłam na bazie przodu poprzednio prezentowanej sukienki minky.
Z elementów wykroju skroiłam: 2 x przód, 2 x tył do tego dół dwa razy: z podwójnie złożonego materiału z mniejszego trapezu, drugi element szerszy o 6 cm (wg wykroju).
Górę rozpoczęłam zszywając szwy boczne i szwy ramion, tworząc jakby dwie górne części.
Następnie umieszczając jedną część przewróconą na prawą stronę we wnętrzu drugiej obróconej na lewą stronę. Przy ułożonym w ten sposób materiale zszyłam dekolt.
Przewróciłam na prawą stronę i szyjąc najpierw od wewnątrz, a pozostały otwór z zewnątrz wykończyłam pachy.
Dół przypięłam szpilkami i zszyłam po lewej stronie.
Oczywiście dół podkładamy. Aby nadać mu wygląd bombki w podłożenie wciągnęłam gumkę. Tak mogłaby się w zasadzie prezentować gotowa tunika. Postanowiłam ozdobić ją jednak kokardką, wykonaną w taki sam sposób jak muszkę.
Kokardkę przyszyłam nad zakładką i tak powstała słodka sukienka w rozmiarze 80 (takie 9-12 miesięcy).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz