Na początek walentynkowy wieniec.
Bazę wykonałam podobnie jak w projekcie wieniec a'la ostrokrzew. Do owinięcia użyłam tym razem paski brogowej tafty.
Chciałam, by większa część wieńca była raczej neutralna, a walentynkowego charakteru dodało jedynie kilka serduszek, dlatego do jej wykonania użyłam worka jutowego.
Worek pocięłam na kwadraciki i prostokąty o wymiarach mniej więcej 7 x 7 cm. Nie muszą być to równe kawałki, bo i tak będziemy je składać, a różne rozmiary kawałeczków dodadzą wieńcowi trójwymiarowości.
Przygotowane kawałeczki składamy na pół, po przekątnej (nie musi być równo).
Narożniki składamy do środka i tak poskładane kawałeczki jutowe przymocowujemy do wieńca.
Ja do przymocowania użyłam igły z nitką, ale można zastosować również wygięte w kształt litery U druciki.
I tak, aż do końca/
Aby dodać wieńcowi walentynkowego klimatu przymocowujemy serduszka. Ja wykorzystałam styropianowe i wykonane własnoręcznie z kreatywnych drucików (wiciorów). Serduszka z wiciorów powstały z pojedynczych drucików złożonych na pól, skręconych na końcu i wygiętych w kształt serduszka. serduszka przymocowujemy do bazy i jutowych kawałeczków za pomocą drucika wygiętego w kształt litery U lub wsuwek
kówek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz