Poprzednie możecie zobaczyć tutaj: 1, 2, 3, 4.
Ten jest w zasadzie trochę podobny do modelu 3, z kilkoma różnicami.
Przede wszystkim rozmiar dobrałam tak, by udało się w nim zamknąć zeszyt. Zastosowałam też trochę inny układ kieszonek i gumek.
Ale od początku....
do wykonania piórnika potrzebne będą:
- materiał, 2 x kawałki formatu A4 + 2,5 cm na szwy,
- zamek (lepiej nierozdzielczy, bo łatwiej będzie dziecku zapinać),
- gumka najlepiej szerokości 0,5 cm ok 1-1,5 m,
- skrawki materiału na kieszonki,
- zapięcia do kieszonek, rzepy lub zatrzaski.
Wykonałam je na 2 różne sposoby. Zatem kieszonka SPOSÓB 1:
Potrzebujemy dwa jednakowej wielkości paski materiału, które zaginamy tak, by z jednej strony wyswatał fragment materiału (to będzie klapka kieszonki) i zszywamy po bokach, po wewnętrznej stronie.
Umieszczamy wewnętrzną część kieszonki wewnątrz drugiej i zaszywamy boczne krawędzie klapki i przód (pamiętając o pozostawieniu otworu na przewinięcie.:
Do gotowej kieszonki mocujemy zapięcie, np. zatrzask lub rzep.
SPOSÓB 2:
Tu również będą nam potrzebne dwa identyczne paski materiału, które zszywamy ze sobą na lewej stronie, a następnie przewracamy na prawą stronę. Po ustaleniu wielkości kieszonki mocujemy zapięcie.
Na koniec zszywamy boki kieszonki, na prawej stronie.
Przechodzimy do części zasadniczej piórnika. Przygotowujemy dwa kawałki materiału o wybranych wymiarach, ja na wewnętrzną stronę użyłam bawełny, a zewnętrzną polarku minky.
Zaczynamy od części wewnętrznej, poprzez naszycie gumek. Na kredki - odległość między szwami wynosi 1 cm, a długość gumki między zszyciami 1,5 cm. Na większe elementy, np. klej zwiększyłam odstęp między szwami do 2 cm i przedłużyłam gumkę do 3 cm.
Następnie naszywamy kieszonki.
I możemy zabrać się za wszycie zamka. Układamy prawą stroną do góry polarek, na to zamek i wnętrze piórnika. Najpierw zszywamy jedną stronę, zaczynając od złączonej części zamka, a następnie w ten sam sposób drugą część zamka.Wystarczy już tylko zapełnić piórnik odpowiednimi akcesoriami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz