poniedziałek, 13 czerwca 2016

Minionkowe urodziny

Tematem urodzin mojego synka były minionki. Aby koszt imprezy nie był zbyt duży, ale też by nie popaść w przesadę przygotowałam, wspólnie z dziećmi kilka elementów dekoracyjnych, jedzenie z motywem minionków i oczywiście tort.
Do wykonania minionkowej pimianty wykorzystałam 2 balony, które połączyłam taśmą klejącą, a następnie kartką papieru.
 Całość pokrywałam kawałkami gazet, które przyklejałam za pomocą mieszaniny 1:1 wikolu i wody.
 Aby piniatę dało się powiesić, w górnej części wykonałam uchwyt ze zwiniętej gazety.

 Całość pokryłam mniej więcej 5-6 warstwami gazetowych skrawków.
 Tak wykonaną piniatę zaczęłam zdobić przy pomocy bibuły. Na początek, na spodzie przykleiłam większy kawałek na płasko, a następnie owijałam piniatę paskami bibuły. Paski miału szerokość około 7 cm i ponacinałam je mniej więcej w 2/3 aby utworzyć frędzle. Nie zapomnijcie tylko zrobić dziurkli na cukierki! Ja zrobiłam tak w 2/3 wysokości minionka, otwór o średnice 3 cm, który zakleiłam tylko bibułą





 Oprócz piniaty motyw minionków powtórzyłam na kubeczkach. Kupiłam zestaw żółtych kubeczków, które pomalowałam mazakami i farbami. Każdy minionek był inny.









 Dekoracje dopełniły znalezione w internecie darmowe do pobrania flagi, osłonki na muffinki, czapeczki i dekoracje na słomki (materiały do pobrania). Do tego prezent dla mojego synka, czyli wielki minionkowy balon. Balon zamówiłam na Aliexpress i wypełniłam helem (koszt wypełnienie takiego balonu tj. 50 cm wysokości, przez specjalistę - 30,00 zł)

 


 A nakoniec jeszcze specjalny minionek do zdjęć. Namalowałam go na kartonie przyniesionym ze sklepu. Takie duże używane są jako przekładki pomiędzy zgrzewkami butelek np. wody. Najlepsze są te z dołu, bo są najmniej pogniecione. Pomalowany karton przykleiłam do dużego kartonu, w którym zrobiłam drzwiczki i powstała jakby budka do zdjęć. Po imprezie każde z dzieci dostawało zdjęcie. Indywidualne lub wspólne.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz