Sukienka w kolorze blue

Pogoda i nastrój w kolorze blue zainspirowały mnie do stworzenia sukienki. Na stronie belleparis kupiłam śliczny szaro-niebieski materiał. Całość sukienki powstała na bazie wykroju znalezionego w burdzie - 2/2015 numer 603. 

Wykorzystałam przód, który zmniejszyłam do rozmiaru 68. I tak powstał przód sukienki. Tył stworzyłam zwężając o 1,5 cm przód sukienki od strony złożenia. Po środku wykonałam nacięcie o głębokości 5 cm. Ponadto przygotowałam jeszcze podkroje ramion oraz dekoltu (przodu i tyłu).

Szycie sukienki rozpoczęłam od zszycia szwów bocznych i szwów ramion. Z przodu, na środku zrobiłam podwójną zakładkę. Następnie zszyłam ze sobą podkrój przodu i tyłu. 

Podkroje ramion zszyłam tak by każdy z nich tworzył całość w kształcie przypominającym owal. 

Następnie przyszyłam kolejno (prawa do prawej) podkrój przodu i tyłu, a następnie ramion. 

Przewróciłam sukienkę na prawą stronę i obstebnowałam podkroje ok 0,5 cm od brzegu. 

Na koniec podłożyłam dół sukienki. Żeby dodać jej trochę oryginalności dół sukienki ozdobiłam koronkową taśmą klejącą z tchibo, którą dodatkowo przyszyłam. Żeby taśma się nie odkleiła na wszelki wypadek przyszyłam ją.

Aby dopełnić całą stylizację wykonałam jeszcze opaskę z motylkiem. Do wykonania opaski wykorzystałam dzianinę - pasek o wymiarach 40 x 7 cm oraz dwa prostokąty z materiału, z którego zrobiłam sukienkę. Z materiały wykonałam motylka zgodnie z opisem motyle 3.

Kapelusz pirata

Trochę to trwało, ale wreszcie powstał.
Zatem po kolei...
Rozpoczęłam od rozrysowania kształtu kapelusza.




Wzór przeniosłam na materiał (4 warstwy czarnej tkaniny) oraz usztywnienie (2x). Jako usztywnienie zastosowałam materiał z rolety (może też być fizelina).

Podzieliłam materiał na 2 części (tył i przód kapelusza). Ułożyłam kolejne warstwy - czarną tkaninę prawą do prawej, a na wierzchu usztywnienie. Zszyłam materiał pozostawiając otwór do przewinięcia. Po przewinięciu obszyłam całość na prawej stronie zaszywając jednocześnie otwór, który pozostał po szyciu na lewej stronie. Do obszycia użyłam 2 różnych nici - jasnej wiodącej i czarnej w bębenku. Dzięki tamu zewnętrzna strona kapelusza uzyskała zdobienie, wewnętrzna zaś pozostała prawie;-) czarna.

 Następnie zszyłam ze sobą dwie części kapelusza tak, by rozmiar odpowiadał rozmiarowi głowy dziecka.

Na tym etapie zabrakło już tylko pirackiej czaszki.

Do jej wykonania użyłam farb do tkanin. Namalowany wzór utrwaliła prasując go na prawej stronie przez papier do pieczenia.

Pałąk do wózka

Wózek, łóżeczko, huśtawka - maluch leży to tu, to tam, a wszędzie przydało by się źródło atrakcji. Karuzelę nad łóżeczko już widzieliście.
Teraz przyszła pora na coś do wózka lub łóżeczka.
Do stworzenia pałąka potrzebne są:
- rurka - otulana z pianki poliuretanowej średnicy ok 3,5 cm długości 90 cm(dostępna w każdym sklepie budowlanym)
- materiał:
               -- prostokąt (ja użyłam różnych skrawków) - ostateczny wymiar materiału dla podanych wymiarów rurki 12 x 91 cm (w tym po 0,5 cm na szwy)
               -- 2 kółeczka o średnicy 4,5 cm  (w tym po 0,5 cm na szwy)
- tasiemka, około 15 cm - gotowy wymiar tasiemek 5 cm
- rzep (2 x po 15 cm każdej części) lub inne zapięcie - parciany pasek (do przycięcia na 4 odcinki - 2x 4 cm i 2x 15 cm)  i sprzączka-regulator (ja wykorzystałam oba).

Ze względu na to, iż mój prostokąt składał się z mniejszych kawałków materiału rozpoczęłam od zeszycia ich ze sobą. Po uzyskaniu odpowiedniego wymiaru należy zszyć materiał wzdłuż dłuższego boku wszywając do środka tasiemki i rzepy. Tasiemki złożone w pętelkę układamy wzdłuż dłuższego brzegu materiału następująco: jedna na środku oraz dwie pozostałe w równych odległościach np. 10 lub 12 cm.

 

 Około 6 cm od końców materiału układamy rzepy, tak by części zaczepiające się ułożone były w tą samą stronę, np. obie skierowane do góry. Pamiętamy by tasiemki i rzepy ułożyć tak, by po złożeniu materiału na pół wzdłuż dłuższej krawędzi, lewą stroną na wierzch, rzep i tasiemki znalazły się w środku.

Zszywamy materiał. Na jednym z końców doszywamy kółeczko wszywając do środka paski parcianego paska tak, by znalazły się wewnątrz po lewej i prawej stronie szwu - z jednej strony długi pasek, z drugiej krótszy z przeplecionym regulatorem.

Przewracamy materiał na prawą stronę. Wkładamy do środka rurkę. 

Na końcu doszywany pozostałe paski i kółko z materiału.

Gotowy pałąk można montować na dwa sposoby, a użycie obu zapięć stabilizuje go.

Czapeczka biedroneczka

Pogoda w kratkę inspiruje mnie do tworzenia kolejnych czapeczek. Częściowo z resztek materiału, są więc np. dwukolorowe. Ostatnio postanowiłam dodatkowo ozdobić i tak powstała czapeczka biedroneczka.

 

Wracamy do kryjówki...

Kiepsko mi poszło z tym tygodniem piracki... opaska na oko i kapelusz są w powijakach, ale za to udało mi się wykończyć kryjówkę. Nie wygląda ona może piracko, ale dzieciakom wystarcza.
Pamiętacie zasłonkę?
Teraz, by zabawa była wygodniejsza, w kryjówce na podłodze ułożyłam materac. Jak to jednak bywa z dziećmi, często brudzą, musiałam więc wykonać pokrowiec na materac. Nie pokażę wam jak powstawał, bo była to raczej inwencja twórcza. Z uwagi na brak materiału dwa środkowe panele dolnej i górnej części wykonałam z tkanin w autka (różnych), boczne zaś z resztek pozszywanej niebieskiej bawełny z IKEA. A wyszło tak:

Chłopcy zachwyceni kryjówką, porzucili na jej rzecz łóżka...

Poduszka do karmienia

... z nowym przeznaczeniem.

Moim synom tak spodobała się poduszka siostry (uszyta zgodnie z opisem), że dostali swoje.
Jedyną cecha różniącą obie poduszki jest to, iż dla chłopców zdecydowałam się je trochę mniej wypchać, ze względu na to, iż nie zalecane jest spanie z wysoko uniesioną głową wykorzystałam wypełnienie 2 poduszek 40 x 40 cm (a nie jak poprzednio 3).
Oni nie wykorzystują ich do jedzenia, ale do spania, zarówno w domu, jak i w samochodzie. Świetnie sprawdza się również w samochodzie.

Szybki projekt

Organizer na łóżeczko

Podczas przewijania dziecka dobrze mieć wszystko pod ręką. Niektóre przewijaki posiadają wydzielone miejsce do przechowywania. Jeśli jednak nie, trzeba radzić sobie inaczej. Z początku pomyślałam o tym, by uszyć sobie taki organizer. Jednak z braku czasu, wpadłam na inny pomysł. Znacie koszyki montowane pod półką. Można je kupić np. w Lidlu za ok 20zł.
Ja postanowiłam wykorzystać taki koszyk jako organizer.
Zawiesiłam go na łóżeczku. Można miejsce zawieszenia podkleić, zwłaszcza jeśli łóżeczko jest malowane, aby go nie zadrapać.

Aby mieć pewność, że nic nie wypadnie dołem, oraz ze względu na to, że mój koszyk jest dość głęboki do środka włożyłam puste pudełko po chusteczkach (można wykorzystać dowolne pasujące wielkością).

Podobne pudełka, tym razem przecięte wykorzystałam jako szufladki. By organizer ładnie prezentował się z przodu, przed pudełkami umieściłam materiał. Szybki i praktyczny organizer gotowy.

Tydzien piracki

Mapa skarbów

Dziś mój synek wydobył z szafy zakupioną bodaj w zeszłym roku koszulki przedstawiającej strój pirata i wymyślił, by uzupełnić strój kolejnymi akcesoriami. Rozpoczęliśmy od mapy skarbu.

Do wykonania mapy użyliśmy kartki papieru formatu A4 w kolorze beżowym. Aby nadać mapie odpowiedni kolor moczyliśmy kartkę torebką po herbacie. 

Kartkę wysuszyliśmy suszarką. Suchą kartkę opaliliśmy w płomieniu świecy. Pod ręką mieliśmy miskę z wodą by gasić płomień. 

Kartkę w całości zamoczyliśmy i zgnietliśmy. 

Zgniecioną kartkę wysuszyliśmy suszarką i  zabraliśmy się do rysowania. Ośmiornica, rekin i nie tylko... i mapa gotowa.

Sukienka dla małej strojnisi

Postanowiłam uszyć córce sukienkę. W burdzie znalazłam ciekawy wykrój, skroiłam materiał, ale o zgrozo, padła mi maszyna. Postanowiłam nie rezygnować z projektu, zamiast tego poddać go drobnym modyfikacjom. Tak, by całość można było zszyć na ovelocku nie demontując noża.








Oprócz przygotowanych według wykroju z burdy elementów sukienki - przodu, tyłu oraz rękawów przygotowałam ściągacze do wykończenia pod szyją, dołu sukienki i rękawów.

Rozpoczęłam od wykończenia rękawa, zamiast podkładać go doszyłam ściągacz.

Następnie zszyłam szwy boczne sukienki i przyszłam rękawy.

I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o szycie według burdy. Uznałam, że bez maszyny nie wykończę sukienki w sposób jaki wyglądała w burdzie.
Dekolt wykończyłam ściągaczem i do środka wciągnęłam gumkę.

 Ponadto wydała mi się trochę za szeroka. Odcięłam więc boki sukienki rozpoczynając w miejscu wszycia rękawów.

Dół również wykończyłam ściągaczem.

Nie zamieszczam wzoru sukienki, bo finalna wersja nie wiele przypomina wykrój, ale jak tylko zrobię wykrój z sukienki, podzielę się nim z wami.