niedziela, 8 listopada 2015

Torba (od)nowa

Mam ulubioną torebkę. Mała, wygodna, pasuje do wszystkiego, niestety trochę się wysłużyła. Najbardziej zniszczył się brzeg - jest poszarpany, wytarty, zwłaszcza na klapie, a ta najbardziej rzuca się w oczy.
 
Nie pozostało mi nic innego jak trochę ją odnowić. Wykorzystałam do tego tasiemkę - brązową w kremowe kropeczki. 15 minut i torba gotowa;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz