niedziela, 14 lutego 2016

Przeróbki, przeróbki i jeszcze raz... przeróbki

Moja siostra robiła niedawno porządek w szafie i podrzuciła mi trochę nienoszonych już ubrań. Postanowiłam trochę je reanimować, poprzerabiać. Powstały z nich głownie ciuszki dla mojej córci.
Na początek żółtawa koszulka w kwiaty.Bardzo spodobały mi się maszczone bufiaste rękawy bluzki.

W pierwszej chwili pomyślałam o spódnicy, z tym, że kto zmieściłby się w tak wąską... i tak wpadłam na pomysł spodenek typu haremki.
Wystarczyły właściwie trzy cięcia, dwa szwy i gotowe.
Rękawy odcięłam jak na zdjęciu.
To z nich powstaną bufiaste nogawki, które podcięłam je tak, by uzyskać ładny kształt spodni w kroku.


Zszyłam krok spodenek.
Dodałam filetowy ściągacz.
Do kompletu powstała tunika. Również banalnie prosta. Pozostałą część sukienki podcięłam tworząc dekolt i ramiona.
Zszyłam szwy ramion.

Odcięłam szwy boczne i podłożyłam boki powstałego prostokąta.


Dekolt wykończyłam ściągaczem.
 
   Na bokach, zamiast je zszywać dodałam trzy fioletowe zatrzaski.

 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz